Moja miłość do perfum rośnie z każdym nowym flakonem. W głowie dopasowuję zapachy do nowo poznanych mi osób, a sama zaczynam sięgać po coraz odważniejsze zapachy, również te… dla mężczyzn!
Kiedyś uwielbiałam po prostu słodkie historie, nie oczekiwałam od perfum zbyt wiele, teraz intrygują mnie bardziej wyszukane zapachy. Testuję sporo nowości, dlatego dziś postanowiłam opowiedzieć o czterech, zupełnie nowych perfumach, które dosłownie niedawno pojawiły się na rynku.
Pierwszy zapach to Carat marki Cartier – zapach, który w pierwszej chwili przypisałam kobietom starszym ode mnie, ale gdy tylko rozwinął się na skórze, zmieniłam zdanie. Drugi zapach to męska propozycja od Hermès, która na tyle mocno mnie urzekła, że sama mam ochotę chodzić otulona w tym zapachu, choć poprzednie zapachy z tej linii były dla mnie zbyt ciężkie, ale z vloga dowiecie się dlaczego. Kolejny zapach to Joy – nowość od marki Dior. Obok Charlize Theron (J’adore) i Natalie Portman (Miss Dior) ambasadorką marki i nowych perfum została zjawiskowa Jennifer Lawrence. I na koniec marka Jo Malone London, romantyczna nuta z małą wskazówką, jeśli będziecie chcieli skusić się na zapach tej marki.