Kiedy zobaczyłam ten płaszcz u sąsiadki, zrobiłam wielkie oczy, bo dawno nie widziałam płaszcza, który tak mocno przyciąga wzrok!
„Pożycz mi go do zdjęć” – krzyknęłam i dopiero ugryzłam się w język, bo nie jest to wpisane w sąsiedzki obowiązek ;) Ale Sylwia sama jest zachwycona swoim nowym płaszczem, więc zdążyła tylko dodać, że jest z nowej kolekcji Zary i już mnie nie było, niosąc go zadowolona pod pachą do mojego domu. Od razu wiedziałam, że ten oversizowy płaszcz zestawię z moim ulubionym czerwonym golfem, wygodnymi spodniami i botkami. Całości dopełnia nowa, skórzana torebka i włoska biżuteria Ti Sento, o której niedługo opowiem więcej we vlogu. Mimo, że płaszcz mocno rzuca się w oczy, czułam się w nim jednocześnie stylowo i na luzie. Uwielbiam takie rozwiązania!
I teraz najważniejsze pytanie: czy powinnam też kupić taki płaszcz, czy moda na pepitkę minie szybciej niż myślimy? Dajcie znać, co myślicie i czy podobam Wam się w takim zestawie.
płaszcz – Zara
golf – Preska (podobne tutaj)
spodnie – Preska
biżuteria – Ti Sento via Labizu
torebka – Lamarstore
botki – Tory Burch