Ostatnio mało mnie tu było, ale sami wiecie, jak jest. Pandemia, strajki kobiet, biegające dzieci w domu i pogoda, która nie nastraja pozytywnie. Ale przyczyna leży też gdzie indziej.

Po raz pierwszy od powstania kanału, a działam już 3 lata na YouTube, przygotowuję vlogmasy, czyli świąteczne vlogi, które będą pojawiały się na moim kanale codziennie od 1 do 24 grudnia, zawsze o godzinie 20:00. I powiem Wam, że akurat w tym roku to nie lada wyzwanie.

Vlogmasy to vlogi, w których zabiera się oglądających w piękne miejsca, gdzie można poczuć świąteczny klimat. To vlogi, w których ze spokojem delektujemy się kawą i wspólnie pieczemy ciasta. Ale w tym roku nie jest to aż tak proste.

Nagrywanie w maseczkach to nic miłego. A w domu zdalna nauka, biegające dziecko, które ciągle ma coś ważnego do powiedzenia, albo ciągle jest głodne ;) Słowem – proza życia.

Ale bardzo chciałabym sama poczuć tę magię świąt, dlatego mam nadzieję, że będziecie ze mną i znajdziecie wolną chwilę, by razem się pośmiać, zainspirować pomysłami na prezent, czy coś razem upichcić.

Proponuję włączać moje vlogi w telefonie, przy wieczornym demakijażu lub porannym makijażu i kawie, i przy okazji rzucić okiem :) Będzie dużo spontanicznych i zabawnych momentów, pięknych ujęć i chwil..

Ale oczywiście, jeśli tylko macie pomysły na tematy vlogmasów – z przyjemnością skorzystam, bo 24 vlogi w jednym miesiącu, jeden za drugim, to nie lada wyzwanie!

Razem z moją fotografką Karoliną, odwiedziłyśmy do tej pory już 3 studia ze świątecznym wystrojem, więc na pewno pojawi się też sporo pięknych zdjęć na moim Instagramie – zachęcam do śledzenia.

A tymczasem, jeśli macie ochotę, zapraszam na kanał YouTube już teraz, bo właśnie pojawił się tam vlog, w którym pokazuję swoją przemianę – więcej nie zdradzę, sami zajrzyjcie i sprawdźcie!