Obuwie to niezwykle ważny element garderoby. Kiedyś przeze mnie niedoceniany, ale od kilku lat przykładam się do umiejętnego wyboru obuwia. Wybieram tylko takie modele, które mogę założyć praktycznie do wszystkich stylizacji.
Stawiam na różnorodność i klasykę, a to się opłaca – dosłownie i w przenośni. Bo klasyczne wzory często można kupić w świetnej cenie, a przy okazji oszczędzam czas każdego dnia, błyskawicznie dobierając buty do każdej ze stylizacji.
Dziś chciałabym pokazać wam te wzory obuwia, w których chodzę najczęściej i które warto mieć w swojej szafie. Wprawdzie podobny wpis na blogu był już 5 lat temu, ale chciałam nieco odświeżyć ten wpis i uaktualnić moje obuwnicze wybory.
1. Buty sportowe
To nieprawda, że obuwie sportowe przeznaczone jest dla 20- i 30-latek. Kobieta w KAŻDYM wieku powinna mieć wygodną parę obuwia sportowego.
Jeżeli szalone Balenciagi to dla was nieco za dużo, warto sprawić sobie klasyczną parę w jednolitym czarnym lub białym kolorze.
Ceny butów sportowych są naprawdę atrakcyjne w porównaniu z cenami sprzed kilkunastu lat. Ponieważ sama najczęściej chodzę w jasnych, pastelowych stylizacjach, takie też obuwie sportowe wybieram najczęściej: w kolorystyce białej, beżowej, kremowej, bladoróżowej, ale mam też jedną parę butów sportowych w kolorze czerwonym ;)
2. Klasyczne szpilki
To jest niby takie oczywiste, ale uwierzcie mi, że dobrze mieć sprawdzoną parę czarnych, klasycznych szpilek. Buty na obcasie mogą mieć zaokrąglony nosek, w kształcie migdała lub w szpic, ja wybieram ten ostatni rodzaj.
Co do wysokości obcasa – minimum 7 cm, ale nie więcej niż 10 cm.
Klasyczne szpilki warto mieć też w kolorze cielistym, w ciepłym odcieniu, ale w moim przypadku sprawdzają się też szare szpilki, bo pasują praktycznie do wszystkiego.
3. Botki
Od kilku lat nie noszę już kozaków do kolana, bo dużo łatwiej stworzyć stylizację z botkami do kostki.
Kozaki za kolano najefektowniej wyglądają z sukienkami, a jednak jesienią i zimą najczęściej wybieram spodnie, a botki nie dość, że sprawdzają się u mnie przez cały rok, to dużo łatwiej i szybciej da się je wsunąć na stopę. Absolutne minimum to czarne botki na niezbyt wysokim, grubszym obcasie, wsuwane lub z boku na zamek oraz botki w kolorze karmelowym, np. na niewysokim obcasie – sprawdzają się np. wiosną czy jesienią, w suchy, słoneczny dzień.
4. Trampki
Trampki to taki model butów, który z powodzeniem odmłodzi niejedną kobietę, nada jej lekkości. Najchętniej wybieram trampki w kolorze białym, ale żeby świetnie prezentowały się w stylizacji, warunek jest jeden: muszą być czyste!
Idealnie zaprezentują się do lekko podwiniętych jeansów, spodni chinosów i kurtki jeansowej, bądź trencza.
Jeśli nigdy nie miałaś w swojej szafie takiej pary obuwia, kup trampki w kolorze białym, koniecznie takie, które nie zakrywają kostki (bardziej kobiece i wygodniejsze w zakładaniu), a jeśli się sprawdzą i będziesz chętnie je zakładać, przy następnym zakupie zaszalej z kolorem!
5. Mokasyny
To najlepsze buty do jazdy samochodem i na dłuższe spacery!
Nie wyobrażam sobie życia bez porządnej pary mokasyn, ale zasada jest jedna: muszą być miękkie, tj. zginać się w pół.
Sama mam aż 3 pary najpopularniejszych mokasyn Tod’s i nie oddałabym żadnej pary za nic świecie, ale jeśli nie jesteś pewna takiego modelu butów, proponuję na początek poszukać tańszego modelu, np. takiego. Mokasyny świetnie prezentują się ze spodenkami – bermudami, jeansami, lnianymi spodniami, ale raczej nie zakładałabym ich ani do sukienek, ani do spódnic.
A Ty, bez jakiego modelu butów nie możesz się obejść?
Więcej butów damskich znajdziesz na allegro.pl
Wpis powstał przy współpracy z platformą Allegro.