W moim kuferku z kosmetykami od dawna mam kilka kosmetyków marki Bobbi Brown, które świetnie się spisują, więc postanowiłam zebrać je wszystkie i opisać moich ulubieńców.
Moje TOP 5 od Bobbi Brown połączyłam z wizytą w Salonie Firmowym tej marki w Centrum Handlowym Plac Unii w Warszawie. Przy okazji wizażystka marki wykonała dla mnie świąteczną wersję makijażu. Jak się przekonacie, będzie błysk i blask, ale też moje ukochane brązy na powiekach. A teraz poznajcie kosmetyki marki Bobbi Brown, które zdobyły moje serce!
1. Balsam do ust – Lip Balm
Do tej pory myślałam, że produkty do ust działają po prostu chwilę i doraźnie, jednak ten balsam do ust o formule zawierającej kiełki pszenicy, awokado i oliwę z oliwek, działa dosłownie błyskawicznie i zdecydowanie dłużej po aplikacji usta pozostają miękkie i nawilżone.
Spotkałam go już w kufrach kilku wizażystek na planach zdjęciowych, więc wiem, że one nigdy się nie mylą.
Niby to tylko coś ochronnego do ust, ale nawilża i chroni jak mało który kosmetyk. Balsam do ust z filtrem SPF 15, umieszczony jest w poręcznym, srebrnym opakowaniu, 15 g kosztuje 109 zł
2. Krem pod oczy – Extra Eye Repair Cream
O istnieniu tego kremu nie miałam pojęcia, ani o tym, że ma aż tyle fanek! Od razu uprzedzam: to jest krem dla kobiet świadomych pielęgnacji skóry wokół oczu, bo nie ma płynnej konsystencji, ten krem należy delikatnie wklepywać, zresztą jak wszystkie inne kremy pod oczy, nie da się go wetrzeć z racji dosyć stałej konsystencji (wklepujemy zawsze przy użyciu palca serdecznego, bo palec serdeczny ma słabszy nacisk niż np. wskazujący).
Krem jest bardzo odżywczy, zawiera peptydy, naturalne olejki roślinne i substancje nawilżające, które pomagają uporać się z drobnymi liniami, cieniami pod oczami czy opuchnięciami.
To nie jest tak, że po jego użyciu zmarszczki w cudowny sposób znikną, ale w momencie, gdy w pomieszczeniach jest sucho, a za oknem mróz, trzeba konkretniej zadbać o skórę okolicy oczu. Byłam pewna, że to krem jedynie na noc, ale w Bobbi Brown zaaplikowano mi go pod makijaż i świetnie zdał egzamin. Ten BARDZO wydajny kosmetyk kosztuje 315 zł za 15 ml
3. Podkład – Intensive Skin Serum Foundation
Och, jak ja kocham podkłady! Uwielbiam je testować, bardziej niż wszystkie inne kosmetyki! O tym podkładzie coś słyszałam, dostałam próbkę, z którą polubiłam się do ostatniej kropli i teraz wiem, że muszę go kupić!
W ciągu 45 minut, kiedy byłam malowana, kilka klientek, które odwiedziły Salon Bobbi Brown, pytało dokładnie o ten konkretny podkład i zakupiły go bez wahania. Dlaczego ten podkład jest tak dobry? Bo to kosmetyk i pielęgnacja w jednym!
Produkt zawiera między innymi silny środek tonizujący stosowany w tradycyjnej medycynie chińskiej, zwany grzybem Cordyceps, który ma działanie lecznicze, ale też pigmenty wyrównujące koloryt skóry. Jednak co najważniejsze, wizażystka z Salonu Bobbi Brown, IDEALNIE dobrała kolor podkładu do kolorytu mojej skóry, w tonach ciepłych, żółtych, czyli dokładnie takich, w których dobrze się czuję. Mój numer to 3.5 Warm Beige.
Od razu informuję – jest to produkt odżywczy, treściwy, dobrze kryjący, nie tylko upiększający, ale też pielęgnujący, osoby z tłustą skórą mogą się z nim nie polubić.
Podkład Intensive Skin Serum nadaje się na teraz, szczególnie gdy w pomieszczeniach wilgotność powietrza bardzo spada, a skóra potrzebuje odżywienia, dożywienia i nawilżenia. Na pewno ten podkład wymaga wykończenia pudrem sypkim lub w kamieniu, inaczej skóra się po nim błyszczy. Cena 245 zł za 30 ml. Produkt zaopatrzony jest w pipetkę do aplikacji.
4. Paletki cieni do oczu – kolekcje świąteczne
Wśród kosmetyków Bobbi Brown doceniam paletkę cieni do powiek z zeszłorocznej, świątecznej kolekcji. Cienie mają już rok, a do tej pory używam ich z przyjemnością. To jedna z moich ulubionych paletek, bo zawiera „bezpieczne” brązy, których używam na co dzień oraz cień do podkreślenia brwi, ale śmiało polecam wszystkie inne paletki i cienie do powiek tej marki, bo są trwałe, kolory łatwo się blendują, a satynowe wykończenie niektórych cieni pięknie podkreśla oko. Warto też sprawdzić aktualną, świąteczną kolekcję cieni do oczu, bo zachwyca równie mocno!
5. Puder – Highlighting Powder Pink Glow
Puder, który pełni funkcję rozświetlacza, bo najlepiej nałożyć go na szczyty kości policzkowych i w kilku innych strategicznych miejscach.
Nadaje skórze blasku jak mało który kosmetyk!
Dostępny w dwóch wersjach: moja wersja ze zdjęcia to Pink Glow, ale jest także wersja Bronze Glow. Rozświetlenie – gwarantowane! Cena 219 zł za 8g
Wszystkie kosmetyki marki Bobbi Brown kupicie w Salonach Firmowych Bobbi Brown lub online i stacjonarnie w Perfumeriach Douglas w całym kraju.
Dziękuję Salonowi Bobbi Brown w CH Plac Unii oraz Agencji Cruso PR za pomoc w realizacji zdjęć ;)