Dziś mam dla was dwie wiosenne stylizacje, zupełnie odmienne, ale obie jak najbardziej w moim stylu.

Jeśli oglądaliście mojego vloga z przeglądem butów na wiosnę, wiecie że marzyłam o jasnych butach – kowbojkach i w końcu je mam. A ponieważ we vlogu obiecałam, że wiosenne botki pojawią się u mnie na blogu, od razu przygotowałam dwie stylizacje.

Moje nowe botki Wittchen w kolorze kamelowym wykonano ręcznie, z naturalnych skór. Są bardzo wygodne, bo zdążyłam się w nich już rozkochać i chodzić kilka dni z rzędu na okrągło. Dokładnie takich butów potrzebowałam na wiosnę.

Przy kupowaniu podobnych modeli butów mam dla was małą wskazówkę: jeśli tak jak ja nie lubicie butów w szpic, bo wtedy stopa wygląda na dłuższą, ani też nie lubicie zaokrąglonych czubków, szukajcie butów w tzw. migdał, tj. z czubkiem o kształcie migdała, wtedy buty nie wyglądają na bardzo długie.

A teraz kilka słów o dzisiejszych stylizacjach.

Pierwszy zestaw ze spodniami i oversizowym kardiganem Oysho to jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych: karmel plus biel.

Do zestawu dopasowałam kapelusz (choć jeszcze nie jestem pewna, czy dobrze w nim wyglądam) oraz perły, których akurat jestem bardzo pewna, bo przez złotą zawieszkę przy zapięciu wyglądają nietuzinkowo. Buty i kapelusz dodają tej stylizacji nieco kowbojskiego stylu. W tym zestawie będziecie widzieć mnie tej wiosny jeszcze nie raz, bo wyglądam i czuję się w nim po prostu świetnie.

Druga stylizacja, bardziej romantyczna i dziewczęca to także absolutnie mój styl.

Lubię zwiewne sukienki, a ta marki Preska w zestawie ze szpilkami wpisze się idealnie w różne świąteczno-wiosenne uroczystości. Jednak ja zestawiłam ją z botkami, bo chciałam nadać jej nieco pazura. Do sukienki pasować będzie kurtka jeansowa praktycznie w każdym kolorze. W ręku trzymam nową kosmetyczkę Dior, którą ostatnio traktuje jako portfel na dokumenty, telefon i błyszczyk do ust Dior Addict Stellar Gloss.