Tego płaszcza miałam nie kupić, bo tak doradzili mi oglądający moje InstaStory na Instagramie, ale nie posłuchałam się i wcale nie żałuję!
Uwielbiam jasne kolory i nic na to nie poradzę. 80% mojej garderoby to jasne kolory. W jasnych odcieniach wyglądam młodziej, bardziej świeżo i promiennie. Rzadko zaglądam do Zary, najczęściej w poszukiwaniu ubrań dla mojego synka, ale podczas tegorocznych wyprzedaży, przeszłam przez dział damski nieco wolniejszym krokiem i tak oto wpadł mi w oczy ten płaszcz. Zapewne marka inspirowała się kultowym żakietem marki Chanel, co widać po materiale i złotych guzikach, ale na szczęście jest to tylko inspiracja, a nie kopia 1:1, co w dzisiejszych czasach jest nad wyraz popularne. Płaszcz będę nosić także do czarnych, skórzanych spodni, ale to bliżej października, na razie cieszę się jasnymi stylizacjami ;)
Ps. moja torebka ze zdjęcia Neverfull Louis Vuitton ma już 6 lat, eksploatuję ją na okrągło, a cały czas wygląda nieźle!
płaszcz – Zara (kolekcja letnia)
spodnie – Massimo Dutti
t-shirt – Stefanel
długi naszyjnik – Ti Sento
krótki łańcuszek – YES
bransoletki – Nomination & YES
koloryzacja włosów – Atelier Stylissmo